Moim zdaniem też fajniej na końcu, taki niby morał, albo właściwie ilustracja do wcześniejszego opisu. 🙂
Szczerze, to zaskoczyło mnie to stwierdzenie, tak, jak Mimi obstawiałem, że ktoś Cię do tej furtki będzie chciał wprowadzić, ale nie, wróć, przecież pies był, a z psem do kościoła, to chyba nie bardzo. 🙂
Hm, konkluzja raczej słuszna. 🙂 A już myślałam, że Cię ktoś będzie przed zbłądzeniem "ratował". 😉
fajny wpis
Jak tak puściłaś tę laskę na koniec, pomyślałam, że masz nagranie z całej akcji.
No ale z tą laską to całkiem fajne, takie sugestywne.
To powinno być w trakcie. 🙂
Chciałam tak początkowo zrobić, ale wtedy jakoś za dużo wszystkiego się robiło. Nie podobało mi się to.
Moim zdaniem też fajniej na końcu, taki niby morał, albo właściwie ilustracja do wcześniejszego opisu. 🙂
Szczerze, to zaskoczyło mnie to stwierdzenie, tak, jak Mimi obstawiałem, że ktoś Cię do tej furtki będzie chciał wprowadzić, ale nie, wróć, przecież pies był, a z psem do kościoła, to chyba nie bardzo. 🙂
Tak z ciekawości,czy przyjmujesz moją nominację? Zawsze możesz się wycofać. Wolałbym jednak wiedzieć, jak sprawy się mają.
Dobrze jest, podoboa mi się tak jak jest, i anegdota też świetna.
mi też się podoba,tak jak jest.
Faaajne. 🙂