Nowa

Pobłądziłam,
chociaż droga była prosta.
Gdzieś zgubiłam,
najcenniejszy mój drogowskaz.

Zaprzeczyłam,
temu, co tak poznać chciałam.
Odrzuciłam,
siebie, którą dobrze znałam.

Utraciłam,
myśli czyste, nieskażone.
I skręciłam,
w labiryntu jakąś drogę.

Z kolan wstaję,
a może to mój upadek?
Krok właściwy,
albo krok do autozdrady.

2 komentarze

  1. Julitka said:

    @Elanor Nigdy nie celowałam w układaniu rymów, ale… z ust mi to wyjęłaś!

    14 czerwca 2020
    Reply
  2. Monte said:

    Rymy pięknie ci wyszły. 🙂

    1 sierpnia 2022
    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *